W ostatnim tygodniu najbardziej deficytowym towarem były
bilety na finał Pucharu Polski. Od tygodnia wiemy, że w finale ponownie zagrają
Legia Warszawa z Lechem Poznań. Tradycyjnie mecz odbędzie się na największym obiekcie
w kraju Stadionie Narodowym. Na 50 tysięcznym stadionie obie ekipy będą miały
swoim przedstawicieli w liczbie 10,5 tys. Co ciekawe do ogólnej sprzedaży
weszło tylko 10 tysięcy wejściówek!. Wg.
Portalu Łączy Nas Piłka.pl bilety rozeszły się w 1 godzinę. A najdroższe bilety kosztowały zaledwie 20 zł.
Możemy być natomiast pewni, że na Narodowym będzie komplet
widzów. Ostatni finał obejrzało 45 322 widzów. Była to największa frekwencja
w historii. Jednak jak wiemy to wypełnienia stadionu jeszcze daleko, czyli do
58 tysięcy. Wszystko przez to, że organizatorzy stworzyli sektory buforowe na
aż 8 tysięcy. Sponsorzy PP i lokalne związki otrzymały razem ponad 10 tysięcy
biletów.
Także ten kto dorwał wejściówki może nazywać się farciarzem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.