Zapraszam na pierwszą rozmowę na
naszym blogu. Na pierwszy ogień idzie Mateusz Cypriański, jeden z polskich
grounhopperów czyli stadionowy turysta. Prowadzi bloga i jeździ po stadionach
pod pseudonimem… jakżeby inaczej Stadionowy Turysta. Miłej lektury.
Skąd u Ciebie zainteresowaniem groundhoppingiem?
Od małego interesowałem się sportem, gdzie nawet „kopałem”
piłką w pobliskim klubie Górnik Bobrowniki Śląskie. Na pierwszy mecz zabrał
mnie wujek do lokalnego klubu i od tego się zaczęło regularne chodzenie na
spotkania piłkarskie, choć główna pasja to zwiedzanie stadionów tych większych
czy też mniejszych.
Ile meczy masz na swoim koncie?
Ciężko mi powiedzieć, bo nigdy tego nie notowałem dopiero
zacząłem notatki do użytku zapisywać od 2014 roku.
Który był najciekawszy i dlaczego?
Dwumecz Szczakowianka Jaworzno – Polonia Bytom w sezonie
2004/2005, wtedy to mój klub z Bytomia po barażach awansował do ekstraklasy.
Ile krajów odwiedziłeś przy okazji swoich podróży?
Czechy, Słowacja ,
Niemcy. Wszystko przede mną (śmiech).
Czym się kierujesz przy wyborze spotkania?
Jak już wcześniej wspomniałem spotkania to oglądam przy
okazji, a jak już jestem w danym mieście to przeglądam czy tego dnia odbywa się
jakiś mecz w pobliżu.
Jak się przygotowujesz do takiego wyjazdu?
Oj do takich wyjazdów to przygotowuje się tydzień przed,
wtedy to siadam przed monitor laptopa wbijam w wyszukiwarce na jednej stronie
dane miasto i spisuje wszystkie drużyny grające w nim. Potem już tylko i wyłącznie odwiedzam
oficjalne strony/profile i spisuje
dokładne adresy stadionu, a kiedy mam problemy to po prostu dzwonię do danego
klubu o potwierdzenie adresu.
Jeżeli już wyjeżdżasz to na jak długo? Jest to jedno spotkanie czy może więcej da się obejrzeć?
Staram się danego dnia jak najwięcej zobaczyć, choć zdarzyło
się oglądając stadiony w województwie pomorskim / świętokrzyskim /
wielkopolskim to wtedy już brałem nocleg w hotelu czy też u znajomych.
Ile kosztuje takie hobby?
Dużo (śmiech). Oczywiście jeśli chodzi o moje miejsce
zamieszkania to wiadomo mam taniej, ale na dalsze podróże ( Polska )to granice
150-500 pln.
Pamiętasz jakąś ciekawą przygodę podczas tych wyjazdów?
Tak naprawdę kilka ich było od jedzenia regularnego w
Mc-donaldach czy też od bliskiego dostania w twarz z utratą aparatu (śmiech)
Zależy Tobie bardziej na poziomie widowiska czy na zwiedzeniu stadionu?
Zwiedzanie stadionu.
Czy podczas takich wyjazdów zdarzają się jakieś przyjaźnie? Znasz się z innymi polskimi groundhopperami?
Tak oczywiście. Osobiście poznałem już kilku groundopperów i
jeszcze z innymi mam kontakty i wspólne zobaczenie meczu. Przy okazji
pozdrawiam ich.
Twój wymarzony wyjazd/ mecz to...?
Od 1997 roku kibicuję Manchesterowi United i jeszcze w tym
roku na jesień chcę się tam wybrać i to będzie mój najważniejszy wymarzony
wyjazd w życiu.
Mógłbyś porównać polski groundhopping do tego spoza granic naszego kraju?
Wniosek narzuca się jeden – oni mają więcej funduszy na
takie wyjazdy co za tym idzie mogą sobie pozwolić na więcej niż my ludzie z
Polski.
Prowadzisz profil na Facebook’u, który ma ponad 2tys. fanów. Masz też stronę internetową. Dokumentujesz jeszcze jakoś te podróże?
Tak. Z każdego wyjazdu wywołuję swoje zdjęcia oczywiście
wybrane i z innymi gadżetami typu bilety , programy wszystko umieszczam w segregatorach.
Jakie masz najbliższe plany „turystyczne”?
Jak czas pozwoli to w tym roku chciałbym być na stadionie w
Szczecinie, Białymstoku, Bydgoszczy, Lublinie, Lubinie. Jeśli chodzi o
zagraniczne wojaże to Trnava, Drezno, Olomouc. No i regularne zwiedzanie
obiektów w naszym kraju.
Twoja ulubiona liga piłkarska?
Angielska oraz rodzinne polskie ligi.
Drużyna, której kibicujesz( niekoniecznie piłkarska)?
Polonia Bytom oraz Manchester United (piłka nożna) ,
Oklohama City Thunder (koszykówka) , Pittsburgh Penguins (hokej)
Twoje prywatne pasje?
Nie ma co ukrywać sport ( siłownia, piłka nożna ). Gotowanie
i filmy wojenne.

http://touriststadiums.blogspot.com/
Rozmawiał Krzysztof Wilkosz
=========================================================================
=========================================================================
=========================================================================
=========================================================================
=========================================================================
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.